Z miłości...
09/08/2019
Dziennik duszy:
Bóg mnie stworzył. A przecież mnie nie potrzebował... Przecież cały porządek wszechświata, to, co mnie otacza, jednym słowem - wszystko, tak samo by istniało beze mnie...
Po co jestem na tym świecie? By służyć Bogu!
Pomyśleć, że Bóg mnie znosi, zupełnie jakby nie miał oczu i nie widział moich grzechów. Jakże mogę taką sprawiać Mu przykrość?
Czyż nie zapłonę pragnieniem miłowania Go i sprawienia, by inni Go miłowali?